Wpisy archiwalne w kategorii

Trening

Dystans całkowity:27892.50 km (w terenie 7548.00 km; 27.06%)
Czas w ruchu:1496:21
Średnia prędkość:18.64 km/h
Maksymalna prędkość:171.00 km/h
Suma podjazdów:477212 m
Maks. tętno maksymalne:192 (100 %)
Maks. tętno średnie:178 (93 %)
Suma kalorii:992720 kcal
Liczba aktywności:519
Średnio na aktywność:53.74 km i 2h 52m
Więcej statystyk

Grodziec - Jeleń - Borowa

Czwartek, 24 września 2015 · Komentarze(0)
Wybitnie nie miałem ochoty gdziekolwiek jechać, jednak jak już ruszyłem d.... to bardzo fajnie mi się jechało, podjazdy szły jakoś lżej niż ostatnio, może kilka dni bez jazdy pozwoliło mi odpocząć. Ruszyłem standardowo do Jerzykowie Wielkich i zbadałem czerwony do Dańczowa jechany niedawno w przeciwną stronę, napotkałem więc kilka przeszkód terenowych, poniżej jedna z nich :). Z Dańczowa ruszyłem na Grodziec, zahaczyłem o ruiny zamku Homole i już niemal standardowo pojechałem przez Jelenia, Jerzykowice Małe, Taszów, Borową, niebieskim nad Piekłem, i powrót na Brzozowie. Łąkami i polami pokazanymi mi przez Woytasa dojechałem do Kudowy.



To nie był dobry pomysł !!!

Piątek, 18 września 2015 · Komentarze(0)
Pierwszy raz spróbowałem podjechać na Strivie asfaltem do Karłowa, w sumie szło nieźle, troszkę wolniej niż normalnie ale tragedii nie było :) Plany były ambitne, niestety skończyło się urwanym hakiem na Bożanowskim Spiczaku (zapasowy miałem przy sobie) Po wcześniejszych przygodach z dwoma rozszczelniającymi się łatkami i po skasowaniu haka, wkurwiony na maksa wróciłem do domu, jeszcze myjnia i postanowienie, że była to ostatnia jazda na Strivie przed Finale Ligure :))))



Srebrna Góra kolejny raz

Środa, 16 września 2015 · Komentarze(0)
Kolejne zajeżdżanie srebrno górskich tras. Tym razem trasy A1AABC. Na drugim i trzecim przejeździe kapcie brrrr czyli snejki na tylnym kole. Dużo świeżych liści i trasy coraz mnie widoczne w niektórych fragmentach. Na górze na początku tras BC nadal trwa wycinka drzew, więc na B jest jakiś dziwny objazd po chaszczach a na C wolna jazda po gałęziach. Wygląda jednak, że niedługo panowie leśnicy skończą  wycinkę i będzie porządek na trasach. O dziwo sporo ludzi dziś na trasach wiec wyło do kogo gębę otworzyć :)

Śnieżnik i inne wariacje

Wtorek, 8 września 2015 · Komentarze(2)
Pojeździłem trochę po Śnieżniku i okolicach. Dojechałem samochodem do Międzygórza i tam zaczynam. Najpierw wjazd do Schroniska pod Śnieżnikiem i super zjazd czerwonym do Międzygórza, powrót pod schronisko i wjazdowypych na Śnieżnik, teraz świetny zjazd zielonym do Przełęczy Płoszczyna i powrót na Przełęcz Śnieżnicką po trasie która jechaliśmy w lipcu większą ekipą. Z przełęczy ruszam czerwonym szlakiem przez Żmijowiec, podjazd pod górna stacje wyciągu na Czarnej Górze i wypych na wieże widokową. Z Czarnej Góry rewelacyjny zjazd zielonym szlakiem do Iglicznej (szczególnie początek), i żółtym do Międzygórza, jeszcze tylko kawałek czerwonym rowerowym i jestem przy aucie. Temperatura początkowo w okolicach 7 stopni nie napawała optymizmem ale później troszkę podziałało słońce i zrobiło się znośnie czyli w okolicach 15 stopni. Oj pojeździłem dzisiaj mocno, trzy naprawdę świetne techniczne zjazdy w tym jedna nowość czyli zjazd zielonym z Czarnej Góry. Przy okazji zobaczyłem początek czerwonej trasy zjazdowej z Czarnej Góry.


Kolejna Srebrna Góra ABA1CA1

Niedziela, 6 września 2015 · Komentarze(0)
Uczestnicy
Kolejna wyprawa na srebrno górskie trasy, tym razem towarzyszył nam Artur. Niezapomniana była jego mina, jak zaczęliśmy na górze zakładać ochraniacze, a przy samochodzie wyjąłem fullfaca :))) Tym razem zrobiłem 5 kółek, Anka i Artur 4. Anka niestety zaliczyła glebę na początku A1 na stromych zjazdach, no cóż, może w przyszłym sezonie to zjedziesz ? Artur, jak na debiut radził sobie nieźle, trochę ponosił rower ale chyba w sumie był zadowolony. Teraz trochę samo pochwał :) tym razem udanie skoczyłem obie skocznie z gapami wiec 100% tras mam już przejechane:) Dodatkowo na trasie A1 wykręciłem najlepszy czas sezonu na Stravie czyli 6:01 :) 



Trening KKZK

Czwartek, 3 września 2015 · Komentarze(0)
Szybka trasa z Wojtasem i Kuczysem na Na Varte i Piekło. Tempo może nie zabójcze, ale wystarczające żeby się trochę zmęczyć.

Wielka Destna - Jagodna

Wtorek, 1 września 2015 · Komentarze(1)
Szutrowo-asfaltowa trasa na Wielka Destnę i Jagodną, po drodze kilka szczytów Gór Orlickich (Orlica, Jelenka, Koruna) zjazd do Mostowic i przejazd pod prąd trasą wyścigu Leśniczego Spalonej, ze Spalonej okrężny podjazd na Jagodną i powrót do schroniska na Omlet Zbójnicki, powrót asfaltowy do Zieleńca, Oleśnicy, Lewina gdzie ruszam terenowo do Dańczowa i Jeżykowic W. kawałek asfaltem i powrót przez szkolne górki do domu. Oj, urobiłem się dzisiaj nieźle, temperatura w okolicach 30, czasem trochę mniej, dawała jeszcze żyć, jednak podjazdów sporo a i dystans dość dość :) choć jak czytam relacje Gregera o najeździe na Warszawę to wymiękam.
Wygląda, że zajumali wszystkie tabliczki na Wielkie Destnej :(

Tę wieże też niedługo buchną :)

Wszystkożerny buldożek tym razem wolał leżakowanie niż jedzenie :)

A oto dieta sportowca (jak Maja Włoszczowska by to zobaczyła to chyba spadła by z krzesła i nakryła nogami) :))))


Popołudniowa jazda

Czwartek, 27 sierpnia 2015 · Komentarze(0)
Szybka jazda popołudniowa porą, tempo raczej wycieczkowe. Początek po Górze Parkowej i Świńskim Grzbiecie, jednak zamiast zjechać pod wyciąg jadę dalej, po chwili ścieżka kończy się a zaczyna się stromy zjazd na wydrę przez las, który finiszuje w krzakach :) Odnajduje jednak jakąś starą zarośniętą krzaczorami ścieżkę i zjeżdżam do Czermnej. Asfaltem jadę do Czartowskiego i wbijam się w teren, żeby wyjechać w Jakubowicach, podjazd czerwonym do Lelkowej i zjazd nietypowo dla mnie niebieskim do Ymka, dalej do Darnkowa i Dańczowa. Tam odnajduje czerwony szlak do Jerzykowic Wielkich, którym jeszcze nigdy nie jechałem. Kawałek jadę, później 100 metrów ściana nie do wjechania bez koksu, chyba :) później już jak najbardziej przejezdnie, jedna furtka, jeden płot do przenoszenia roweru i wypadam w Jerzykowicach, przez górki jadę do rodziców i miastem do domu. Ten fragment wpisuje na listę nowości, którymi będę jeździł, jednak raczej w przeciwna stronę :)
Jedna panorama z czerwonego szlaku


Broumovskie żeby pozjeżdzać

Środa, 26 sierpnia 2015 · Komentarze(1)
Wyjazd na Broumovskie, podjazdy spokojne, zjazdy niespokojne :) Z Kudowy atakuję przez Skalniaka fot.1, tradycyjne już punkty programu, Bożanovski Spiczak i objazd po nim fot. 2-5 - ostatnio mój ulubiony! dalej TV - Vodni Zamky nowy czas 2:22, niestety jakiś kamol przywalił w przerzutkę :( wózek znowu krzywy, przy okazji wyszły jeszcze nowe usterki, Amerika, Uskok i szatański zjazd z niego, Koreni też nie najgorzej, zielonym do Zabiteho, Pasterka i kolejna awaria, tym razem urwany łańcuch, powrót do Kudowy przez Karłow, Sawanne Afrykanską fot.6, Darnków, Ymcę, Lelkową, i zjazd czerwonym bez asfaltu do domu.

Srebrna Góra ACA1C1BB

Poniedziałek, 24 sierpnia 2015 · Komentarze(2)
Tak sprawy się mają w lasach w okolicach Srebrnej Góry (fot. :) Pomimo zakazu uznałem, że nie ma opcji żebym zaprószył ogień jadąc na rowerze, klocki mam prawie nowe, wiec iskry przy hamowaniu nie będą się sypały :). Zastanawiałem się niedawno czy sześć obrotów na Srebrnej dam rade zrobić w tym roku.  Udało się, choć po 5 kółku miałem ochotę wracać, siadłem w aucie i zdrzemnąłem się 10 minut :) Obudzony stwierdziłem, że skoro rower jeszcze stoi a siły wróciły to jadę !!! i pojechałem :). Trochę się pochwalę :))) pobiłem kilka swoich rekordów na zjazdach wg Stravy, gdzieniegdzie wskoczyłem nawet na pudło w ogólnej stawce użytkowników tego ustrojstwa. Taki jestem chwalipięta :)