Wpisy archiwalne w miesiącu

Październik, 2013

Dystans całkowity:842.40 km (w terenie 197.00 km; 23.39%)
Czas w ruchu:46:29
Średnia prędkość:18.12 km/h
Maksymalna prędkość:70.00 km/h
Suma podjazdów:16055 m
Maks. tętno maksymalne:178 (93 %)
Maks. tętno średnie:144 (75 %)
Suma kalorii:30500 kcal
Liczba aktywności:17
Średnio na aktywność:49.55 km i 2h 44m
Więcej statystyk

Po nowych szlakach

Czwartek, 31 października 2013 · Komentarze(1)
Dalsza cześć poszukiwań nowych tras po czeskiej stronie, tym razem z Czeskiej Czermnej po zółtym szlaku do Nowego Hradka, czerwonym Dlouhe, Rzy zielonym na Skutinę i zielonym na Stenka, zjazd zielonym do Olesnic, powrót asfaltem do Kudowy. Niezwykle pomocne okazały się Mapy.cz od których dowiedziałem się od Zibiego, prawdziwa rewelka, dzieki. Dwie panoramki z trasy z tym że tytuły zdjęć sa odwrotne.
Widok na Orlicę © cerber27

Widok na Olesnice w Orlickich Horach © cerber27

Orlica

Niedziela, 27 października 2013 · Komentarze(0)
Poranna jazda z Krzyśkiem, najpierw w okolicach Brzozowia, Czeskiej Czermnej, niebieskim do Borowej, Olesnice, częściowo niebieskim a częściowo asfaltem na Połomski Kopec, Orlica, czerwonym szalony zjazd do Olesnicy, Kocioł, podjazd do Taszowa i zielonym (błoto masakryczne) po łąkach do Lewina. Powrót asfaltem do Kudowy zahaczając o myjkę.

Bromowskie Steny - w poszukiwaniu obiadu :)

Sobota, 26 października 2013 · Komentarze(6)
Tym razem będę chyba pierwszy:) pozdrawiam Emilkę :)
Ruszamy z Anką z domu na YMCĘ gdzie dojeżdża reszta ekipy, podjeżdżamy na Lelkową Kopę i Drogą Aleksandra na Bukowinę. Zjazd zółtym szlakiem po wyciągu do Machowa, tam spotykamy Karkonosza którego obalamy bez trudu :) Dalej lecimy przez Bely łąkami do Slavny gdzie zaczynamy poszukiwać obiadu. Wcześniej jeszcze punkt widokowy odkryty przez Ryjka na Wyhlidce na Certovou Tchyni, piękne widoki (zdjęcia mamy na aparacie do którego kabel Ania na w pracy wiec dorzucimy pewnie później). Okazuję się to trudną sztuką bo we wszystkich hospodach odbywają się jakieś rezerwowane imprezy bądź ludzi tłumy, w pierwszej może zbyt pochopnie rezygnujemy przez moją sugestie, że się naczekamy, ale cóż, skąd mogłem wiedzieć a jak to się mówi "jak bym wiedział, że upadnę, to bym się położył". Po odwiedzeniu paru "imprez" w końcu chyba w Hlavnowie znajdujemy pusta knajpę gdzie w miarę szybko dostajemy obiad. Teraz przed nami powrót do Suchego Dolu i czerwonym szlakiem dojeżdżamy do Panuv Kriża, dalej do Machowskiego i niebieskim na Pasterkę. Drogą nad urwiskiem czyli zielonym szlakiem rowerowym dojeżdżamy do drogi Stu zakrętów, gdzie niestety musimy pożegnać resztę ekipy, my wracamy przez Karłów do domu a Ekipa ma w planie przejazd przez Batorówek do Kłodzka. Pozdrawiam Wszystkich i dzięki za super wycieczkę.
Kilka zdjęć które zrobiłem telefonem. Pierwsze i drugie zrobione z drewnianej wieży na łące nad Machowem, na drugim poczułem się jak "gwiazda" tabloidów, pięciu paparazzi i jaaaa :). Na trzecim peleton po łąkach.
Wystawa rowerów © cerber27

Pięcioro fotografów © cerber27

Ekipa na Łąkach © cerber27



Góry Stołowe

Środa, 23 października 2013 · Komentarze(2)
Dzisiaj w końcu pohasałem na fulu, a że prawdopodobnie była to jedna z ostatnich okazji wyjazdu w mocny teren, to za długo się nie zastanawiałem. Z domu ruszyłem na Karłów ale przez Miechy, Lelkowa Górę, zjazd niebieskim do Ymca i dojazd asfaltem do Karłowa. W Karłowie tradycyjnie pod wejście na Szczeliniec i dalej szlakiem w stronę Pasterki, moje ulubione Pasterskie Łąki, Pasterka, i szlakiem do Machowskiego Krzyża. Po drodze 3 hopki z luzaków - podjechane, Pański Krzyż, Bożanowski Spiczak. Powrót do P. Krzyża i szlakiem prawie do "Zabitego", ciężki podjazd do Machowskiego Krzyża i powrót w stronę Pasterki zahaczając o moje ulubione ścieżki w okolicach. Z Pasterki asfaltem do Popielnego Kamienia i skręt na szlak którym dojeżdżam pod wejście na Szczeliniec. Powrót do Ymca asfaltem i znowu w niebieski szlak ale tym razem pod górę do Lelkowej. Czerwony do Jakubowic i trasą Sudety MTB do wyciągu, wjazd na Świński Grzbiet i przejazd przez Urwisko Beaty na Górę Parkową, Park Zdrojowy i do domu. W górach silny wiatr mocno utrudniał jazdę na odkrytych fragmentach trasy, w terenie sterty liści powodują dodatkowe utrudnienie zasłaniając skutecznie przeszkody na trasie, co skutkuje wieloma niespodziankami.
Zjazd zielonym do Zabiteho © cerber27

Drugie zdjęcie ze zjazdu do Zabiteho © cerber27

Zjazd czerwonym szlakiem do Jakubowic © cerber27

Bukowina-Ostra Góra

Wtorek, 22 października 2013 · Komentarze(1)
Po pracy szybki wyskok na Pstrążną, tempo spokojne, zjazd do Machovskich Konczin i kilka fotek
Widoczek z Machowskich Konczin © cerber27

Kolejkny widoczek z Machowskich Konczin © cerber27

Panoramka z Machowskich Konczin © cerber27

Dalej do Żdarek, ścieżka rowerową do Wysokiej Srbskiej, MAchov Machowska Lchota, Ostra Góra w połowie podjazdu do Karłowa skręt na Zielona drogę, o dziwo spotkałem tam jakiegoś bikera. Zdjecie z Zielonej Drogi pod Błędnymi Skałami
Pod Błędnymi Skałami na Bromovskie Steny © cerber27
]
Dalej to juz tylko Karłów, Lisia Przełęcz i zjazd drogą "100 zakrętów" do Kudowy

Trzy pasma = trzy podjazdy

Niedziela, 20 października 2013 · Komentarze(2)
Zainspirowany wczorajszym zjazdem z Bobrownik postanowiłem dzisiaj zaatakować ten podjazd. Żeby nie było lekko zaczynam podjazdem z Kudowy na Lisią Przełęcz, o dziwo jak na jesienną formę to idzie mi super i wjeżdżam na szczyt tylko o 2 min. gorzej od mojego rekordu, co uznaje za spory jesienny sukces. Kawałek dalej w Łężycach
Czy konie mnie słyszą???? © cerber27

Zjazd do Szczytnej i właściwy cel dzisiejszej jazdy czyli podjazd pod Bobrowniki. Muszę przyznać że byłem zaskoczony, gdy w pewnym momencie Garmin pokazał 20% nachylenia, podjazd może trochę krótszy niż na Lisia ale za to dużo bardziej stromy i w zasadzie nie do wjechania na równe tempo,(dla mnie) za stromo. Dalej to już zjazd w stronę Dusznik do ujęcia wody na Bystrzycy i podjazd na Zieleniec. Tym samym zaliczyłem trzeci podjazd, każdy w innym paśmie górskim, trasa bardzo dobra na treningi w przyszłym roku, podjazdy od łagodnych po bardzo strome, od równych po mocno wznoszące się.

Góry Bystrzyckie z ekipą BS

Sobota, 19 października 2013 · Komentarze(3)
Uczestnicy
W zasadzie to wszystko zostało już o tej wyprawie napisane, świetnie spędzony dzień na rowerowych wojażach. Dziękuję Ani, Ani i Ryjkowi za towarzystwo, super atmosferę i świetna trasę. Kilka fotek
Ekipa na postoju © cerber27

Mocno pracują na podjeździe © cerber27

Kolejny mocny podjazd © cerber27

Odpoczynek na Hucie © cerber27

Widok ze Spalonej © cerber27

Karłów-Studzienno-Batorówek

Wtorek, 15 października 2013 · Komentarze(0)
Wyjazd z Ryśkiem po asfalcie na trasie: Kudowa-Karłów-Radków-Wambierzyce-Studzienno-Chocieszow-Batorówek-Karlów-Kudowa. Tempo poza kilkoma zajawkami raczej turystyczne.

Błędne Skały - Świni Grzbiet

Poniedziałek, 14 października 2013 · Komentarze(4)
Uczestnicy
Przejazd z Anką na parking pod Błędnymi Skałami i powrót czerwonym do Jakubowic, dalej po trasie Sudety MTB do wyciągu i przejazd przez Świni Grzbiet na Górę Parkową. Pierwsze nauki Anki jazdy w terenie i od razu skok na głęboka wodę :)
Błedne Skały © cerber27

Zjazd czerwonym szlakiem © cerber27

XII WyScig o Puchar Lesniczego

Niedziela, 13 października 2013 · Komentarze(4)
Uczestnicy
Tym razem jechałem jako opiekun Wiktora. Wyścig był zacięty, dzieciaki cisnęły ile sił w nogach, dla Anki i Wiktora pierwszy wyścig więc spore emocje temu towarzyszyły. Wyniki bardzo dobre jak na tkz. przetarcie.
Anka 11/26 Open Kobiety
Wiktor 13/31 Podstawówka
Gratuluje
Na starcie wyscigu © cerber27

Dekoracja na XII Pucharze Leśniczego © cerber27