Góry Stołowe
Środa, 23 października 2013
· Komentarze(2)
Kategoria Góry Stołowe, Teren, Trening
Dzisiaj w końcu pohasałem na fulu, a że prawdopodobnie była to jedna z ostatnich okazji wyjazdu w mocny teren, to za długo się nie zastanawiałem. Z domu ruszyłem na Karłów ale przez Miechy, Lelkowa Górę, zjazd niebieskim do Ymca i dojazd asfaltem do Karłowa. W Karłowie tradycyjnie pod wejście na Szczeliniec i dalej szlakiem w stronę Pasterki, moje ulubione Pasterskie Łąki, Pasterka, i szlakiem do Machowskiego Krzyża. Po drodze 3 hopki z luzaków - podjechane, Pański Krzyż, Bożanowski Spiczak. Powrót do P. Krzyża i szlakiem prawie do "Zabitego", ciężki podjazd do Machowskiego Krzyża i powrót w stronę Pasterki zahaczając o moje ulubione ścieżki w okolicach. Z Pasterki asfaltem do Popielnego Kamienia i skręt na szlak którym dojeżdżam pod wejście na Szczeliniec. Powrót do Ymca asfaltem i znowu w niebieski szlak ale tym razem pod górę do Lelkowej. Czerwony do Jakubowic i trasą Sudety MTB do wyciągu, wjazd na Świński Grzbiet i przejazd przez Urwisko Beaty na Górę Parkową, Park Zdrojowy i do domu. W górach silny wiatr mocno utrudniał jazdę na odkrytych fragmentach trasy, w terenie sterty liści powodują dodatkowe utrudnienie zasłaniając skutecznie przeszkody na trasie, co skutkuje wieloma niespodziankami.
Zjazd zielonym do Zabiteho© cerber27
Drugie zdjęcie ze zjazdu do Zabiteho© cerber27
Zjazd czerwonym szlakiem do Jakubowic© cerber27