Wpisy archiwalne w kategorii

Asfalt

Dystans całkowity:25642.70 km (w terenie 5770.00 km; 22.50%)
Czas w ruchu:1373:42
Średnia prędkość:18.67 km/h
Maksymalna prędkość:171.00 km/h
Suma podjazdów:455157 m
Maks. tętno maksymalne:192 (100 %)
Maks. tętno średnie:178 (93 %)
Suma kalorii:890390 kcal
Liczba aktywności:457
Średnio na aktywność:56.11 km i 3h 00m
Więcej statystyk

Do piekła

Niedziela, 3 kwietnia 2011 · Komentarze(0)
Kategoria Asfalt, Wycieczka
Z Wiktorem i Mamą do Piekła, tempo rekreacyjne, treningowy podjazd 1300 m - 130 m przewyższenia momenty o nachyleniu 16%.

Bożanowski Szpiczak

Wtorek, 29 marca 2011 · Komentarze(0)
Po raz pierwszy w tym roku pojechałem na Bożanowski Szpiczak. Z domu przez Czermną, Mała Czermną sciezka rowerową na Słone, Hronow, Wysoka Srbska, Machow, Machowska Lchota, U zabiteho, Pansky Kriz, Bozanowski Szpiczak, powrót na Pasterkę, Karłów, Lisia Przełęcz, Ymca, Lelkowa Góra, zielona rowerowa w okolice Jezykowic i lasami do Kudowy, runda po Kudowie i do domu.

Po Czechach spokojnie asfaltem

Piątek, 25 marca 2011 · Komentarze(0)
Jak na mapie, po wczorajszej kontuzji łydki potraktowałem jazdę wyłącznie regeneracyjnie, po 30 min. ból łydki minął ale nie chciałem jednak zbytnio obciążać nogi. Jeszcze trochę i w teren ruszę bo już coraz mniej wody w górach.

Pierwsza setka w tym roku

Środa, 23 marca 2011 · Komentarze(1)
Z domu drogą Stu Zakrętów do Karłowa i Radkowa, skręt nad Zalew i przez Bożanów do rynku w Radkowie, Ratno, Wambierzyce, Studzienno, Chocieszów, Polanica-Zdrój, Park w Polanicy, Szczytna, przez Doliną w celu uniknięcia krajówki, Duszniki-Zdrój, starą droga do Zieleńca (jeszcze wyciągi kręcą ale już plamy i śnieg jak kasza wiec ludzi bardzo mało), Cihalka, Oleśnice w Orlickich Górach, Kocioł, Lewin Kłodzki, Kudowa, Czermna, Park Zdrojowy i do domu. Pierwsza setka w tym roku a to dopiero marzec, temp w górach 8-10 stopni, niżej do 13, słonecznie.

Powrót zimy

Niedziela, 20 marca 2011 · Komentarze(0)
Miałem przejechać się po Czechach ale na skrzyżowaniu w Czermnej zmiana decyzji i pojechałem na Pstrążną i Bukowinę, stamtąd drogą Masaryka od Lelkowej Góry po śniegu i dalej na parking pod Błędnymi Skałami, ślizgawka niezła była i powrót do Ymca był testem umiejętności jazdy po śniegu, dalej asfaltem do Karłowa, kilometr przed Lisią przełęczą mokry rozjeżdżony śnieg nie ułatwiał jazdy, w Karłowie rzut oka na Szczeliniec i powrót do Kudowy, rundka po Kudowie i do domu bo zmarzłem, w Karłowie był 0 stopni w Kudowie 5.

W końcu pierwszy raz w tym roku

Wtorek, 15 marca 2011 · Komentarze(2)
Po czterech miesiącach zimo-jesieni po raz pierwszy popedałowałem że tak powiem na świeżym powietrzu. Z domu przez Czermną, Czeska Czermną, na granice i do Piekła, trochę jazdy po lodzie ale jakoś dojechałem. Dalej po Oleśnic gdzie już około 2 km były jeszcze oblodzone, z Oleśnic przez Cihalke do Zieleńca, zjazd do Dusznik i przez Łężyce do Karłowa. Szczeliniec niestety w chmurach i powrót przez Lisią przełęcz do Kudowy, jeszcze runda przez Czermną i do domu. Jak na pierwszy raz po zimie to czułem się super, trochę męczący był jeden fragment podjazdu przez Łężyce ale generalnie trenażer i biegówki spełniły swoja zadanie nie muszę więc chyba budować formy po zimie od zera.

Po asfalcie na Zieleniec

Niedziela, 7 listopada 2010 · Komentarze(1)
Z domu przez Czermną-Czeską Czermną-na Słone. Dalej do Brzozowia- Mała Czermna lub odwrotnie bo te Czermne po czeskiej stronie zawsze mi się mylą-Borowa-Nowy Hradek-Sneżne-Oleśnice w Orlickich Górach-Cihalka-Zieleniec i powrót do domu przez Zielone Ludowe- ósemka do Lewina i do Kudowy-Czermna-dom

Październik na trekingu

Sobota, 30 października 2010 · Komentarze(0)
Kategoria Asfalt, Po mieście
W październiku na trekingu troszkę po mieście i parku, ze dwa razy po Wiktora do szkoły.