Wpisy archiwalne w kategorii

Góry Stołowe

Dystans całkowity:18810.25 km (w terenie 6363.50 km; 33.83%)
Czas w ruchu:1079:22
Średnia prędkość:17.43 km/h
Maksymalna prędkość:171.00 km/h
Suma podjazdów:377692 m
Maks. tętno maksymalne:192 (100 %)
Maks. tętno średnie:177 (93 %)
Suma kalorii:708820 kcal
Liczba aktywności:361
Średnio na aktywność:52.11 km i 2h 59m
Więcej statystyk

Na ognisko

Czwartek, 11 czerwca 2015 · Komentarze(0)
Uczestnicy
Wyjazd z Anka na umówione z Ryjkiem i Robertem ognisko. Miłe spotkanie przy ognisku, gadki szmatki, plany rowerowe, piwko, i kiełbaska:) Atak wrednych muszek, po których ma twarzach mieliśmy ze sto czerwonych plamek, ale do rana zeszło:) Zdjęcia zakoszone Ance i Ryjkowi. Dzięki za to spotkanie


Na Bukowinę

Sobota, 6 czerwca 2015 · Komentarze(0)
Uczestnicy
Krótki wypad z Anka i Wiktorem na Bukowinę, powrót przez Machowskie Koncziny. Młody dawał radę na zjeździe na łąki machowskie

Petla XC Brzozowie + Błędne Skały

Piątek, 5 czerwca 2015 · Komentarze(0)
Objazd trasy XC Brzozowie, muszę przyznać że trasa jest mocna, na ok.10 km ze 400m w pionie, ściany pionowe, techniczne fragmenty po singlach, strome zjazdy, nie ma miejsca na błędy, chłopaki postarali się bardzo, lekko nie ma :) Później jeszcze szybki wyskok na Błędne Skały.


Objazd MTB Stolove Hory

Środa, 3 czerwca 2015 · Komentarze(0)
Uczestnicy
Objazd trasy MTB Stołowe Hory. Za tydzień wyścig, więc Anka chciała zapoznać sie z trasą, wiec pojechaliśmy:) Trasa w wiekszości po naszych Górach Stołowych, więc jak tu nie wystartować!


Trochę po Broumovskich

Piątek, 29 maja 2015 · Komentarze(0)
Wycieczka we własnym towarzystwie na Broumowskie Steny, jak sie nie zrobi wpisu na gorąco to skleroza działa :)


Wąwóz

Niedziela, 24 maja 2015 · Komentarze(0)
Uczestnicy
Wycieczka do Wąwozu w Broumowskich Stenach. W trakcie przejazdu Anka zaliczyła upadek który mało brakowało mógł skończyć się większymi konsekwencjami. Wyszło jednak dobrze a szczegóły na jej blogu.


Ognisko na Batorówku - Baszty

Niedziela, 3 maja 2015 · Komentarze(0)
Uczestnicy
Rodzinny wyjazd na ognisko do Batorówka, Wiktor pomimo ogólnej niechęci, jakoś zmobilizował się na niedziele i pokazał swoje możliwości. Na podjeździe pod Karłów, niemal cały czas jechał przed Anką, w terenie cisnął jeszcze mocniej, tak że w Batorówku byliśmy bardzo szybko. Na miejscu ognisko pod wiatą, kiełbasa z ogniska smakowała mi tak jak bym nie jadł jej z 5 lat, myślę że Ance i Wiktorowi również bo "jak to si mówi - uszy im się trzęsły :)" Wracając zaliczamy Radkowskie Baszty, oj dawno tam nie byłem, popędzani przez kolegów Vincenta :) lecimy asfaltem na Ymcę, Wiktor podjeżdża niebieskim szlakiem do skalnego podjazdu, co wywiera na nas duże wrażenie, drzemie w nim potencjał!!. Z Lelkowej zjeżdżamy zielonym rowerowym szlakiem do Kudowy, na którym Młody pędzi za mną jak dziki :) Dzięki, To był świetnie spędzony dzień!!