Ognisko na Batorówku - Baszty
Niedziela, 3 maja 2015
· Komentarze(0)
Kategoria Asfalt, Góry Stołowe, Teren, Wycieczka
Rodzinny wyjazd na ognisko do Batorówka, Wiktor pomimo ogólnej niechęci, jakoś zmobilizował się na niedziele i pokazał swoje możliwości. Na podjeździe pod Karłów, niemal cały czas jechał przed Anką, w terenie cisnął jeszcze mocniej, tak że w Batorówku byliśmy bardzo szybko. Na miejscu ognisko pod wiatą, kiełbasa z ogniska smakowała mi tak jak bym nie jadł jej z 5 lat, myślę że Ance i Wiktorowi również bo "jak to si mówi - uszy im się trzęsły :)" Wracając zaliczamy Radkowskie Baszty, oj dawno tam nie byłem, popędzani przez kolegów Vincenta :) lecimy asfaltem na Ymcę, Wiktor podjeżdża niebieskim szlakiem do skalnego podjazdu, co wywiera na nas duże wrażenie, drzemie w nim potencjał!!. Z Lelkowej zjeżdżamy zielonym rowerowym szlakiem do Kudowy, na którym Młody pędzi za mną jak dziki :) Dzięki, To był świetnie spędzony dzień!!