Wpisy archiwalne w kategorii

Trening

Dystans całkowity:27892.50 km (w terenie 7548.00 km; 27.06%)
Czas w ruchu:1496:21
Średnia prędkość:18.64 km/h
Maksymalna prędkość:171.00 km/h
Suma podjazdów:477212 m
Maks. tętno maksymalne:192 (100 %)
Maks. tętno średnie:178 (93 %)
Suma kalorii:992720 kcal
Liczba aktywności:519
Średnio na aktywność:53.74 km i 2h 52m
Więcej statystyk

Wielka Destna z Ryjkiem

Środa, 10 lipca 2013 · Komentarze(1)
Wypad z Ryjkiem w Góry Orlickie, za wiele nie zjeździliśmy ale za to obaj poznaliśmy jakieś nowe fragmenty tras rowerowych,ścieżek, lub szlaków w Górach Orlickich. Tradycyjnie z domu przez Lewin, Olesnice do Zieleńca, tam przy kamieniu czekał już Ryjek, wjazd zielonym szlakiem na Orlicę i dalej czerwonym na Masarykową Chatę, po Primatorze :) i wjazd na Wielką Destnę ścieżka od drugiej asfaltowej agrafki. Zjazd niebieskim szlakiem od asfaltu na Biedrichowke czy jakoś tak, bardzo fajny zjazd po którym miałem przyjemność jechać pierwszy raz. Kawałek asfaltem i odkrytą przeze mnie w zeszłym roku szutrówką w okolice skrętu z Zieleńca na Duszniki. Tam żegnamy się z Ryjkiem i każdy jedzie swoją trasą do domu. Ja wracam tą samą trasą którą jechałem na Zieleniec, po drodze w Olesnicy koło knajpy widzę zaparkowany rower, ale jaki rower, nie mogłem się powstrzymać żeby nie pstryknąć parę zdjęć, a oto jedno z nich. Więcej fotek prawdopodobnie w relacji Ryjka. Dzięki Ryjek za świetny wypad.
Stary rower w Olesnicy w Orlickich Horach © cerber27


Karłów-Zieleniec

Wtorek, 9 lipca 2013 · Komentarze(0)
Tradycyjne kółko asfaltowe kręcone najczęściej jesienią lub wiosną gdy warunki pogodowe są słabe, tym razem przed pracą postanowiłem te kółko przejechać przy pięknej lipcowej pogodzie. Kudowa - Karłów - Łężyce - Duszniki - Zieleniec - Cihalka - Olesnice - Lewin - Kudowa - Czermna - dom

Hwezda

Poniedziałek, 8 lipca 2013 · Komentarze(0)
Jazda w czwórkę na Hwezdę, początkowo spokojnie, później kilka małych górek mocniej, wjazd na Hwezdę i powrót przez Suchu Dul, Panski Kriz, Rerisny, Ostrą Górę, Karłów do Kudowy drogą 100 zakrętów.

Pierwsza jazda po remoncie

Niedziela, 7 lipca 2013 · Komentarze(0)
Pierwsza jazda po remoncie Rockridera, wymiana kasety, łańcucha, środkowej tarczy z przodu, serwis amora, wymiana supportu, łożysk w obu kołach, kółek w przerzutce, linek i kilka pierdół. Że rower ten ma mieć przeznaczenie głównie na asfalt taka więc trasę przejechałem. W domu na Lewin, Olesnice, Cihalka, Zieleniec, Lasówka, Mostowice, Orlickie Zahori, Wielka Destna, Pilsner pod WD (pychota). Zjazd terenem i w pewnym momencie zoonk, nie mam Garmina, całe szczęście spojrzałem na niego dosłownie 300 metrów wcześniej i po 10 minutach odnalazłem w trawie. Muszę kupić nowy uchwyt bo kiedyś zgubie go definitywnie. Dalej zjazd asfaltem do Destnej, Olesnice, Lewin, Kudowa, Czermna i do domu. Rower po remoncie jak nówka, delikatna regulacja tylnej przerzutki jeszcze i wszystko OK.

Szybko do Radkowa

Piątek, 5 lipca 2013 · Komentarze(2)
Szybka jazda przed pracą do Karłowa, Radkowa, Bożanów, Radków i powrót do Kudowy. Dobre tempo złapałem na pierwszym podjeździe i czas tylko gorszy o 40 sekund od najlepszego.

Singltrek pod Smrkiem

Środa, 3 lipca 2013 · Komentarze(3)
Kategoria Teren, Trening, Wyprawa
W końcu po pół roku umawiania się wypalił wyjazd na Singiel Trak pod Smrkiem. O ósmej z Krzyśkiem i Wojtasem ruszamy z Kudowy samochodem, dojazd w okolicach 11, a na miejscu zastaje nas ulewa, leje z 15 min, przebieramy się i atak na trasy, w pierwszej chwili nie wiemy gdzie jechać, szybkie rozeznanie i do boju. Na rozgrzewkę łatwiejszy odcinek po czeskiej stronie przejeżdżamy Hrbenec i Oborę. Teraz druga cześć po czeskiej stronie w całości przejechana, jest to najciekawsza część tych tras, fajne hopki, ciasne skręty i slalomy między drzewami. W tym momencie Wojtas wraca a my z Krzyśkiem postanawiamy przejechać chociaż połowę trasy po polskiej stronie, robimy więc czarna ścieżkę Nad Czerniawą, na Zajęcznik już zabrakło czasu. W Centrum jesteśmy przed 18, szybko coś jemy, do tego piwko "Konrad" - nie polecam(wodniste bez wyraźnego smaku) i chcemy ruszać do domu. Niestety burza jaka się zaczęła zatrzymała nas na kolejna godzinę, ruszamy dopiero grubo po 19 żeby do domu dojechać po 22. Trasy fajne pozwalające poszaleć, trudności technicznych praktycznie brak co nie zmienia faktu że trzeba jechać mocno skoncentrowanym bo jeden błąd i powitanie z lasem, można poćwiczyć balansowanie ciałem i precyzje prowadzenia roweru, zabawa jest na pewno przednia, polecam, jeszcze tu pewnie wrócę tu w tym roku.
Zdjęcia w przypadkowej kolejności.
/
Singltrek pod Smrkiem © cerber27

Singltrek pod Smrkiem 2 © cerber27

Po trasie mła © cerber27

[url=http://photo.bikestats.eu/zdjecie,399271,na-parkingu-rowerowym.html][img title="Hubertka" width="900" height="539" />
Na "parkingu" rowerowym © cerber27

author="cerber27"]http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,399271,20130704,na-parkingu-rowerowym.jpg[/img][/url]
Krzysiek na trasie © cerber27

Teraz ja na trasie © cerber27

Piekło

Niedziela, 23 czerwca 2013 · Komentarze(0)
Tradycyjna trasa, szybko a czasami nawet bardzo szybko.

Trasą prologu Sudety Challenge + Skalniak

Sobota, 22 czerwca 2013 · Komentarze(0)
Krótko ale ciężki teren, trasa prologu Sudety Challenge, i dalej po Skalniaku ścieżką edukacyjna, dziką i czerwonym szlakiem, zjazd przez Lisie Przełęcze, Ymca, niebieskim pod Lelkową, zieloną rowerowa do Jakubowic i przez Miechy do Kudowy.

Upał w Górach Stołowych

Czwartek, 20 czerwca 2013 · Komentarze(1)
Jak wychodziłem z domu było 33C w cieniu, postanowiłem jechać max na 160 Hr pod Karłów, w zasadzie w tym upale to wiele więcej bym już nie wycisnął z siebie. Po drodze spotkałem dwóch kolegów, jeden zjeżdżał a drugi wjeżdżał na Karłów. Z tym wjeżdżającym zabrałem się na górę, nie dał się jednak namówić na mój wariant trasy, wolał cisnąc asfaltami, wiec kawałek za Lisia musiałem wrócić i samemu pocisnąć w teren. Zjechałem w stronę Łężyc szlakiem rowerowym i dalej w stronę Szczytnej, skręciłem jednak w lewo i po podjeździe na tkz. patelni wyjechałem na Sekstansie. Dalej zieloną trasa rowerową dojechałem do Batorówka i dalej zielonym udałem się w stronę Pasterki. Na Pasterce postój w Szczelince, gdzie nadal przebywa Ania z Wiktorem w ramach wycieczki szkolnej III klasy. Po dłuższej przerwie zjechałem szlakiem do Ostrej Góry żeby wrócić do Karłowa, częściowo asfaltem a większość Zielona Droga pod Błędnymi Skałami. Z Karłowa powrót już asfaltem do Kudowy, Czermna i do domu. W lesie w górach temperatura dawała żyć a nawet jakoś jechać.

Pasterka

Środa, 19 czerwca 2013 · Komentarze(0)
Kategoria Asfalt, Trening
Na Pasterkę i powrót do Kudowy, wyjazd rano o 10 powrót o 22. Brałem udział w wycieczce klasowej Wiktora jako opiekun i postanowiłem chociaż tyle na rowerku pośmigać.