Wpisy archiwalne w kategorii

Trening

Dystans całkowity:27892.50 km (w terenie 7548.00 km; 27.06%)
Czas w ruchu:1496:21
Średnia prędkość:18.64 km/h
Maksymalna prędkość:171.00 km/h
Suma podjazdów:477212 m
Maks. tętno maksymalne:192 (100 %)
Maks. tętno średnie:178 (93 %)
Suma kalorii:992720 kcal
Liczba aktywności:519
Średnio na aktywność:53.74 km i 2h 52m
Więcej statystyk

Po Orlickich

Sobota, 17 sierpnia 2013 · Komentarze(1)
Ze Zbyszkiem i Tomkiem pojeździliśmy trochę po Górach Orlickich. Zdjęcia z Annerskiego Wierchu, czy jakoś tak, Zbyszek trzaskał dużo więcej fotek więc odsyłam do jego galerii
Widok z Annerskiego © cerber27

Z Tomkiem za wieży © cerber27

Zibi i Tomek © cerber27

Z Zibim © cerber27

Po Broumowskich Stenach z Ekipą

Czwartek, 15 sierpnia 2013 · Komentarze(3)
Uczestnicy
W zasadzie Zbyszek sprzedał taka relację, że już więcej nie ma co pisać, ja dodam od siebie tylko kilka zdjęć, które zrobiłem na dojeździe do Karłowa i na Pasterce. Mam nadzieje że trasa się Wam podobała, a jak mówi stare przysłowie "Jeszcze się taki nie urodził, co by wszystkim dogodził":) Sam przy okazji poznałem jeden nowy zjazd z Honskiego Spiczaka i planuje pojechać w przeciwną stronę, żeby zjechać po tych korzeniach po których wjeżdżaliśmy, mniam mniam. Wielkie Dzięki Wszystkim że byliście i mam nadzieje, świetnie się bawiliście. Do następnego spotkania ...........
Balet Stołowogórski © cerber27

Na Skalniaku © cerber27

Na Pasterce © cerber27

Peleton po łące © cerber27

Ryjek szalejący na zjazdach, to chyba jakas pomyłka © cerber27

Bożanowski Spiczak © cerber27


Ostra jazda z Krzyśkiem

Wtorek, 13 sierpnia 2013 · Komentarze(3)
Ostra jazda z Krzyśkiem, intensywnie na podjazdach, szybko na zjazdach, gadki szmatki na prostej, najpierw pokręciliśmy się po Brzozowiu, bunkrach nad Nachodem i w okolicach Iraszkowej Chaty, w sumie większość ścieżek to były dla mnie nowości, przejazd do Zdarek i dalej terenowo Pstrążna, Czermna-szopka, Czartowski Kamień, Jakubowice, czerwonym na Lelkową, zielonym znów do Jakubowic i po trasie Sudety Challenge na Świni Grzbiet, Góra Parkowa i do domu. Szczególnie intensywne podjazdy dały mi w kość bo Krzyśka tempo ciężko utrzymać, ale jakoś dałem radę. Miałem okazje przejechać się na 29 calowym fulu, pierwsze wrażenia bardzo pozytywne, zresztą zawieszenie ma zestrojone bardziej na miękko w porównaniu do mojego to ja mam sztywniaka. Na asfalcie na równym jak się da w kopyto to przyspiesza dobrze początek trochę ospały, za to w terenie na podjeździe byłem pod wrażeniem, rower szedł jak burza po wertepach pod górę byle tempo pedałowania utrzymać, resztę robi zawieszenie, nie trzeba za dużo kombinować z wyborem ścieżki, po prostu jedziesz, szeroka kiera też się fajnie prowadzi. Oj, oj, będę myślał na przyszły rok o jakimś fulu na 29 calach.
Krzysiek pod bunkrami © cerber27

To chyba ja pod bunkrem © cerber27

Wielka Destna z Ekipą

Sobota, 10 sierpnia 2013 · Komentarze(5)
Uczestnicy
W porównaniu do reszty ekipy to się nie namęczyłem zbytnio. Kilka zdjęć zakoszonych od Ryjka. Dzięki wszystkim za super atmosferę i udaną trasę, mam już plan na czwartek !!!




Z pracy

Piątek, 9 sierpnia 2013 · Komentarze(0)
Z pracy przez Wielisław, Polanicę, Szczytną, Dolinę, Duszniki, Kulin, Jeleniów, Słone, Czermną. Lekki deszczyk w kilku miejscach i mocny wiatr już w Kudowie.

Broumovskie Steny

Środa, 7 sierpnia 2013 · Komentarze(6)
Z Arturem wybrałem się w Bromowskie Steny, przejazd do Karłowa i tam łąkami na Pasterkę, do granicy, Machowski Krzyż, Pański Krzyż, Spiczak, zjazd po telewizorach i dojazd do Ameriki, zimny Opat i dalej aż do remontowanej drogi, podjazd do szczytu tej drogi i wjazd na niebieski turystyczny, kilka kilometrów świetnego singla łącznie z przejazdem przez Honski Spiczak, niestety kawałek dalej juz noszenie rowerów przez ponad 2 km aż do Hwezdy, zimny Opat i asfaltem w dół, Suchy Dół i znowu Pański Krzyż, powrót na Pasterkę, Karłów, Ymca, Lelkowa, zjazd zielonym i przez Miechy do Kudowy. Dwa drobne sukcesiki, wszystkie trzy hopki podjechane po kamieniach między Machowskim a Panskim Krzyżem, powrót również i dwukrotnie zjechany fragment szlaku który do tej pory nigdy nie przejechałem.
Zjazd po telewizorach © cerber27

Artur na zjeździe © cerber27

Niebieski szlak na Hwezdę © cerber27

Widok w stronę Bromowa © cerber27

Drugi objazd

Piątek, 2 sierpnia 2013 · Komentarze(0)
Tym razem z Krzyśkiem przed pracą wybraliśmy się na objazd trasy maratonu w Zieleńcu. Nudy na pudy, trasa wypłaszczona na maxa, połowa to drogi asfaltowe i szutry równe jak stół, rozważam przejazd tylko mini bo dwa razy kręcić się po nudnej trasie to mi się odechciewa, decyzje podejmę jednak dopiero na wyścigu.

Trasą Maratonu Filipiaka

Środa, 31 lipca 2013 · Komentarze(0)
Dojazd tradycyjny, tym razem większą ekipą (Wojtek, Karol, Tomek i ja), dalej po trasie niedzielnego maratonu w Zieleńcu, szału nie ma trasa spłaszczona i nudnawa, troche błota na początku i sporo luźnych patyków kawałek dalej, a tak to szerokie nowe szutry na których szosa można pojechać, trochę asfaltów i końcówka Zieloną droga. Powrót już ósemką do zaczęło się ściemniać.


Krótka jazda

Wtorek, 16 lipca 2013 · Komentarze(0)
Ruszam z domu na Czermną z planem na szybka Olesnice w Orlickich Horach, jednak przy granica spotykam Krzycha, leci w stronę Pstrążnej, nie musiał mnie namawiać na zmianę kierunku bo wspólnie w terenie chętnie zawsze pośmigam. Jedziemy w stronę Pstrążnej, koło Czartowskiego Kamienia wjeżdżamy w teren, przez Jakubowice i czerwony turystyczny dojeżdżamy do Lelkowej i kawałek asfaltem na Błędne Skały. Tam proponuje przejazd przez Skalniaka, co też czynimy, fajna techniczna trasa po szczycie Skalniaka pozwala poczuć mi różnice miedzy fulikiem a sztywniakiem, próba jak zwykle wypada na korzyść fula. Docieramy do Lisiej Przełęczy i śmigamy szlakiem do Łężyc i asfaltem do Dusznik, czerwonym turyst. na Zielone Ludowe i czerwonym rowerowym do Lewina, szybki asfalt na zmiany do Kudowy i do domu.

Kłodzko-Kudowa

Czwartek, 11 lipca 2013 · Komentarze(0)
Z Kłodzka od Anka-KTM do domu przez Szalejowy, Niwę, Chocieszów, Batorówek, Karłów do Kudowy.