Bike Maraton Głuszyca 2013
Sobota, 8 czerwca 2013
· Komentarze(2)
Kategoria Góry Suche/Kamienne, Teren, Zawody
To nie był mój dzień, po około 10 km na pierwszym korku okazało się że lewy but mi się nie wypina, spowodowało to kilka upadków na bok, bo zazwyczaj jest tak, że leci się na te stronę gdzie akurat coś nie działa. Po kilku próbach musiałem jechać z lewą noga nie wpiętą, okazało się że jedna śruba wypadła a druga też już była blisko i blok obracał się na jednaj śrubie. Do tego dużo schnącego i wciągającego błota, powodowało że jazda była słaba. Na ok. 40 km/h zaliczyłem mocną glebę, bokiem poleciałem w krzaczory i głową uderzyłem w coś twardego, na szczęście kask zrobił swoje, ma wgniecenie z boku, ale łeb cały, trochę oszołomiony pozbierałem się i ruszyłem dalej, jakoś doturlałem się do mety, trochę poobijany i pościerany ale w sumie zadowolony z ukończenia. Wynik tym razem słaby:
Open 200/319 kończących plus 40 z defektami nie kończących
M3 80/121
Open 200/319 kończących plus 40 z defektami nie kończących
M3 80/121