TransAlp 2012 dzień 2 Mathon - Scuol

Niedziela, 12 sierpnia 2012 · Komentarze(2)
Ruszamy z Mathon lekko w dół asfaltowa ścieżką rowerowa do Ischgl.
TransAlp 2012 © cerber27

Początkowo z Ischgl kilka kilometrów ostro po asfalcie, jest jednak chwila na foto
TransAlp 2012 © cerber27
dojeżdżamy do stacji narciarskiej Silvretta
TransAlp 2012 © cerber27

a kawałek wyżej wyglada to tak
TransAlp 2012 © cerber27

TransAlp 2012 © cerber27

TransAlp 2012 © cerber27
]
TransAlp 2012 © cerber27

Po bardzo przyjemnym w jeździe szutrowym odcinku dojeżdżamy do granicy ze Szwajcarią, a na granicy czekają "Strażnicy"
TransAlp 2012 © cerber27
i jeszcze takie widoki
TransAlp 2012 © cerber27
TransAlp 2012 © cerber27
TransAlp © cerber27

A oto mój kompan w podróży Tomek alias doktor
TransAlp 2012 © cerber27

Dojechaliśmy do schroniska Heidelberger Hutte na wysokości 2260 m n.p.m
TransAlp 2012 © cerber27

Niestety najbliższe 300 metrów w pionie to spacer z rowerem, ale za to można popatrzeć
TransAlp 2012 © cerber27
TransAlp 2012 © cerber27

Po jakies 30 minutach docieramy na przełęcz Fimberpass na wysokosci 2608 m n.p.m., jest to najwyzsza przełęcz jaka zdobedziemy w trakcie całej wyprawy
TransAlp 2012 © cerber27
TransAlp 2012 © cerber27

A z przełęczy rozposcierały się takie widoki
TransAlp 2012 © cerber27
TransApl 2012 © cerber27
TransAlp 2012 © cerber27

Zaraz tam pojedziemy
TransAlp 2012 © cerber27
a na zjeździe spotkamy świstaka "zawijacza"
TransAlp 2012 © cerber27

Tomek w akcji,
TransAlp 2012 © cerber27
ja wcześniej kawałek pierwsza gleba, problem z wypięciem, brak podparcia i sru w dziurę a rower na głowie. Zjeżdżamy dalej i oglądamy
TransAlp 2012 © cerber27

Tędy miała być przeprawa przez rzekę
TransAlp 2012 © cerber27
ale była wyżej taka
TransAlp 2012 © cerber27

TransAlp 2012 © cerber27

Rynek w Sent
TransAlp 2012 © cerber27

W Scuol wybieramy się na obchód miasta, i spotykamy takie cacko
TransAlp 2012 © cerber27

Jeszcze tylko widok z mostu
TransAlp 2012 © cerber27
i Scuol wieczorową porą
TransAlp 2012 © cerber27

Dzisiaj już lepiej z tym plecakiem chociaż pewnie przez niego zaliczyłem glebę, na zjazdach przez podskoki plecaka zaczynam za mocno zwalniać i przez to za duża asekuracja na zjazdach, ale i tak już jest lepiej niż wczoraj. Za to trasa i widoki rekompensują wszelkie niedogodności.
<iframe src="" width="600" height="400" frameborder="0" scrolling="no" marginheight="0" marginwidth="0"></iframe>

Komentarze (2)

Piękne widoki :) . W takim miejscu to nie wiadomo czy cieszyć się jazdą, oglądać widoki, czy robić zdjęcia :)

feels3 09:30 czwartek, 23 sierpnia 2012

Zdjęcia zapierają dech w piersiach, niecałe 50km a tyle wrażeń. Ania, a teraz Ty w Alpach, chyba wiem gdzie mam zaplanować urlop w przyszłym roku. Mam nadzieję, że dodasz mapki, czekamy na relację z kolejnych dni. POWODZENIA NA SZLAKU :)

ryjek 22:00 środa, 22 sierpnia 2012
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa edzia

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]