Kolejny raz na Bożanowski Szpiczak

Sobota, 11 września 2010 · Komentarze(2)
Z domu w stronę Jakubowic i po 300 metrach ostro w górę w las po kamolach, po ok 2 km połączenie z trasa Masaryka którą dojechałem do szczytu Lelkowej Góry, zjazd szlkaiem do YMCA, asfaltem do Karłowa, szlakiem na Pasterkę i dalej do Machowskiego Krzyża i Pańskiego Krzyża i wjazd na Bożanowski Szpiczak.
Na Bożanowski Szpiczaku © cerber27

Na Bożanowskim Szpiczaku © cerber27

Widok na Szczeliniec Wielki © cerber27

Dalej po szlaku i zielonej ścieżce rowerowej po Bromowskich Ścianach z kamienistymi zjazdami(fragment trasy Glasensis MTB Challengo 2009 etap Teplice-Kudowa) i ostrym podjazdem na powrocie do Machowskiego Krzyża. Powrót na Pasterkę, Karłów z kawałkiem szlaku pod Małym Szczelińcem, Ymca, Lelkowa Góra i powrót tą samą trasą do Kudowy.
Kamienna droga w Bromowskich Scianach © cerber27

A to mój KTM na Szpiczaku
KTM na Bożanowskim Szpiczaku © cerber27

Komentarze (2)

Od Pańskiego Krzyża zaczynam ok. 200 metrów zielonym i dalej żółtym do szczytu. Ty masz zapewne na myśli podjazd w druga stronę od PK żółtym szlakiem, szedłem tamtędy na piechotkę i nawet nie próbowałbym wjeżdżać, nie ten poziom :))

cerber27 17:17 poniedziałek, 13 września 2010

Od Pańskiego Krzyża wjeżdżasz/podprowadzasz na Bożanowski Spicak szlakiem żółtym, czy masz jakiś łatwiejszy wariant na dziko? Jeśli wjeżdżasz żółtym to szacun dla umiejętności technicznych :)

ryjek 16:15 poniedziałek, 13 września 2010
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ceobi

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]