Anensky Vrch

Piątek, 15 maja 2015 · Komentarze(5)
W poszukiwaniu nowych ścieżek, które zauważyłem podczas sezonu zimowego biegając na nartach, ruszyłem na Anensky Vrch. Tradycyjnie dojechałem do Zieleńca asfaltem przez Olesnice-Cihalkę, z uwagi na planowany spory dystans i dość późny wyjazd z domu. Zielonym szlakiem wjechałem na Orlicę i czerwonym udałem się na Masarykową Chatę i Wielką Destnę. Tutaj zaczęły się poszukiwania. Z WD wypatrzyłem nową ścieżkę, która jednak po kilkuset metrach zmieniła się w strumyk (fot.2) niestety nie obyło sie bez noszenia roweru, ale niewiele, może z 300 m :). Po dotaszczeniu roweru do asfaltu, dalsza ścieżka była już przejezdna, dzięki temu zaliczyłem nowe szczyty G. Orlickich - Jelenka 1083 m.n.p.m., i Koruna 1101 m n.p.m.(fot.3), fot.4 - zjazd z tego szczytu do Pod Homoli. Dalej już asfaltowo do Peticesti i czerwonym szlakiem na Anensky Vrch przez Komari Vrch. Powrót to zbadanie od Mezivrsi - Komari, drogi po której biegła trasa biegowa do Peticesti i powrót Pod Homoli również trasą biegową, którą zataczaliśmy pętlę na biegówkach. Teraz trasą biegówkową pod WD, zjazd terenem do Masarykowej i powrót czerwonym szlakiem na Orlicę. Teraz pozostał już tylko zjazd czerwonym do Olesnicy i powrót asfaltami przez Lewin do Kudowy. W zasadzi plan zrealizowałem, nowe ścieżki zbadane i zaliczone, trasa miała być tylko trochę dłuższa, jednak za późno wyjechałem z domu.


Komentarze (5)

Ścieżka przechodząca w strumyk. Podchodzi pod kolarstwo górsko-wodne :). Piękne są te Góry Orlickie i oferują świetne widoki. Pozdrawiam!

Greger 11:04 wtorek, 26 maja 2015

No właśnie miałem pisać że to nie moja sprawka :) ale prace trwają...

cerber27 10:33 wtorek, 26 maja 2015

Zgłaszam, że to moja sprawka - naprawiałam odnośniki do następnych i poprzednich tras i porządkowałam mu układ. i wyszło, że jak jedno naprawiłam, to drugie popsułam. Przy brzydkiej pogodzie posiedzę i nad tym, tylko chwila cierpliwości. :)

ankaj28 18:28 poniedziałek, 25 maja 2015

No i z komentarzami też makabra.
To wcześniejsze to byłam ja :)

Emi 06:55 poniedziałek, 25 maja 2015

Coś kombinowałeś z ustawieniami bloga, bo fatalnie mi się to wszystko wyświetla.
Pytanie - jedynie ja mam taki problem czy wszyscy to widzą nie tak jak być powinno?
Przede wszystkim olbrzymie zdjęcia, które nie dostosowują się rozmiarem do wymiaru strony.

A tak poza tym - fajna trasa.
Serwus.

Gość 06:55 poniedziałek, 25 maja 2015
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa losic

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]