Bikestatsowy atak na Czarna Górę

Piątek, 21 marca 2014 · Komentarze(8)
Uczestnicy
No i stało się, pierwszy cały dzień wiosny uczciliśmy atakiem mocnej ośmioosobowej ekipy BS na karkonoską Czarną Górę, pogoda piękna, ekipa wyśmienita, humory dopisywały od startu do mety. Po drodze zaliczyliśmy Pec pod Śnieżką, i stację narciarską Janskie Laznie, mogliśmy "podziwiać" czeskiego golasa i piękne widoki na Karkonosze, Ryjek zafundował nam też ciężkie sztywne podjazdy i trening jazdy po śniegu. Wszystkim uczestnikom dziękuję za super atmosferę, świetna zabawę i wspaniałe towarzystwo. Jako że stałem się szczęśliwym posiadaczem nowej maszyny fotograficznej to teraz ja pozwolę sobie na bogatsza relację. Specjalne podziękowania należą się Ryjkowi za organizacje tej eskapady, dzięki Senseju :) W naszych zmaganiach w wersji pieszej uczestniczyła również grupa piechurów w składzie: Anka, Beata, Alina, Mariusz, Kuba i Adam, również Wam dziękuję za wieczory w doborowym towarzystwie.

















Komentarze (8)

Jak tylko będzie na czym to nie ma problemu Aniu :)

cerber27 20:21 czwartek, 27 marca 2014

Przypominam, że kanjona to ja wypatrzyłam i w ramach nagrody poproszę o przewiezienie mnie na ramie.

anamaj 13:48 czwartek, 27 marca 2014

haha, ja też sie cieszę, ze Bogdan ma aparat, bo też nie bedę oglądała czołówki od dupy strony :)

anamaj 10:50 wtorek, 25 marca 2014

Z tym aparatem to jest tak, że zazwyczaj ja coś kupuję i uczę się na swoich błędach, dochodzę do wniosku że trzeba było to inaczej a tamto jeszcze inaczej, tym razem postanowiłem skorzystać z doświadczenia innych :) w szczególności Zibiego, któremu należą się podziękowania z mojej strony za pomoc w podjęciu decyzji i wybór aparatu. Jak dobrze pójdzie to jeszcze raz skorzystam z jego rady w innej sprawie, dotyczącej pewnego kanonu :)
ps. czekamy na kolejne wyzwania :)
Pozdrower

cerber27 07:50 wtorek, 25 marca 2014

Piękne zdjęcia, świetne żywe kolory, dobrze wybrałeś aparat :)
Dzięki temu, że zazwyczaj jesteś z przodu w końcu mogę zobaczyć ludzi od właściwej, a nie "dupy strony" :P
Cieszę się, że tak się nam wszystko udało, wielka w tym Wasza zasługa, bo jesteście ludźmi z którymi można podejmować najtrudniejsze wyzwania :)))

ryjek 06:35 wtorek, 25 marca 2014

No i TO się nazywa zasypanie oczu pięknymi zdjęciami :D
Niestety nie wszystkim była dana możliwość podziwiania na żywo golasa. No trudno. Jest po co wracać ;P
Dzięki Bogu za wspaniałe towarzystwo!!

lea 22:22 poniedziałek, 24 marca 2014
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa zasok

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]