Szybki wypad na Kruczą Kopę szlakiem niebieskim. Trochę wpychu było, bo ściana jest tam niezła, za to bardzo szybki zjazd pod krzyż w Darnkowie. Z Darnkowa niemalże tradycyjnie już na Ymcę, Lelkowa i dzida czerwonym do Kudowy, tym razem liderem zjazdu była Anka, za która grzecznie podążałem :) No i do tego ten upał! nawet w lesie termometr pokazywał 33 stopnie
Przejazd z Anką po kawałku Broumowskich Sten, czyli zaliczamy pętle żółtym szlakiem po Bożanowskim Spiczaku, zjazd Vodni Zamky czyli po mojemu TV z nowym rekordem osobistym 2:35, jupi! nowość dla Anki czyli zjazd niebieskim do Zabiteho i powrót granicznikiem i "tajną ścieżką" na Pasterkę. Tam Anka kończy swój bieg :) a ja lecę a w zasadzie spadam na Ostra Górę, również zaliczając osobisty rekord 2:05. Wracam mocnym tempem na Karłów, zjazd po Sawannach, mrocznym lesie, obok buddystów do Darnkowa, teraz jeszcze tylko Ymca, Lelkowa i spadanie czerwonym do domu.
Tradycyjna trasa asfaltowa, czyli jazda na Lisia Przełęcz, Duszniki, Zieleniec, Lewin Kł., Kudowa, Słone, po czeskiej ścieżce, Czermna, Kudowa. Dziś, po dwóch lub trzech latach pobiłem swój rekord wjazdu z Kudowy spod domu na Lisią Przełęcz. Równe 30 minut, poprawa raptem o 20 sek. lepiej ale zawsze :) średnia 16,5 km/h, niby niewiele? ale na góralu szybciej już chyba nie dam rady, wiec albo szosa albo koks :) no jeszcze wchodzi w grę podjęcie jakiegoś konkretnego planu treningowego!! ale mi się nie chce :)))
Przejazd z Kubą po Bromowskich, niestety zapomniałem aparatu więc fotek brak. Na trasie przejechaliśmy przez Bożanowski Spiczak, telewizory lub wg Stravy - Vodni Zamky (nie wiem czemu taka nazwa), żółty zjazd do Bożanowa gdzie po drodze złapała nas burza i opóźniła przejazd o około godzinę, Amerikę, zjazd przez uskok i tkz. Koreni, powrót na Pasterkę, Karłów, Ymca, Lelkowa, zjazd czerwonym i do domu. Na Pasterce za pierwszym podejściem spotykamy się z Anamaj i Z1b1, którzy jadą do Aderspachu, kawałek jedziemy razem do Panów Kriz. Na Pasterkę dojeżdżają wozem również Anka, Emi i Wiktor, którzy docelowo udają się nad Zalew w Radkowie, dokąd nie docierają i czekają na nasz powrót na Pasterkę, dzięki, wiedzieliśmy że macie kanapki :)
Wypad z Anką na Broumowskie. Podwózka do Karłowa Cyklobusem staje się coraz częstszym ułatwieniem, które stosujemy w atakach na BS, po prostu nie chce mi/nam wtaczać się kolejny raz asfaltem lub ewentualnie przez Skalniaka, do Karłowa. Później zaliczamy zjazd żółtym do Bozanowa, Amerikę, podjazd do uskoku i uskok, zjazd po Korzeniach do Suchego Dolu, powrót na Pasterkę, Karłów, Ymca, Lelkowa i tradycyjny już zjazd czerwonym do Kudowy.