Do Pasterki na....piwo
Sobota, 29 września 2012
· Komentarze(0)
Kategoria Asfalt, Góry Stołowe, Trening
Pojechałem na Pasterkę do schroniska napić się Opata pieprzowego, niestety nie było tego piwka wiec zamówiłem podwójnie chmielonego, mocno gorzki taki jak lubię, zaraz zaczął padać deszcz wiec pojechałem do domu przez Karłów Lalkową zielonym do Jakubowic i asfaltem do domu.
<iframe src="" width="600" height="400" frameborder="0" scrolling="no" marginheight="0" marginwidth="0"></iframe>
<iframe src="" width="600" height="400" frameborder="0" scrolling="no" marginheight="0" marginwidth="0"></iframe>