Po trasie Sudety Challenge etap 3
Środa, 25 lipca 2012
· Komentarze(1)
Kategoria Góry Bielskie, Góry Złote, Wyprawa
Trasą trzeciego etapu Sudety MTB Challenge. Razem za Zbyszkiem dojechaliśmy do Stronia asfaltem, akurat na start zawodników, więc dużo nie myśląc ruszyliśmy za nimi, pierwszy podjazd długi ale w miarę spokojnie jechany, gadki szmatki, kawałek pochodem majowym i dojechaliśmy do szczytu Czernicy, zjazd po korzeniach i kamieniach, zjazd trudny na granicy mojej tolerancji zjazdowej ale poza przerwą na gadkę z GG przed zwalonym drzewem zjechany, drugi podjazd krótszy na Smrek i świetny zjazd singlem z niego- i to był ostatni dłuższy i zjeżdżalny odcinek, podejścio-podjazd na Kowadło i przerwa na zdjęcia, od tego momentu zaczął się ciężki odcinek po pasie granicznym wąziutka ścieżką kamienno-korzenną aż do Przełęczy Lądeckiej, dawno tyle k...i ch... na trasę nie padło z moich i Zbyszka ust. Zmęczeni ta przepychanką i gonieni już trochę czasem, decydujemy wjechać objazdem na Borówkąwą ścieżkami po czeskiej stronie. Tam dłuższa przerwa i zjazd do Przełęczy Rózaniec też objazdem. Na tym kończymy trasę challengu, zostało jeszcze 7-8 km do Złotego Stoku ale trasa raczej jest nam znana z maratonu w ZS a czasu i chęci już mało, wiec zmykamy do Londynu czyli Lądka. Okazało się że pokonaliśmy w większości kolejny "epicki, pure MTB itd..." odcinek golonkowych maratonów, i chwała mu za to z drobnym wyjątkiem na "graniczny odcinek singla"